ŚWIATOWY DZIEŃ ELEKTRYKA

Święto to ma już długą, bo 36-latnią tradycję. Inicjatorami wydarzenia byli polscy i francuscy elektrycy, którzy w ten sposób pragnęli uczcić 150 rocznice śmierci wybitnego uczonego - André Marie Ampère’a- odkrywcy większości praw rządzących elektryką.

To okazja, aby docenić wszystkich techników, inżynierów i innych pracowników z branży elektrycznej. Dzięki stałemu rozwojowi tej dziedziny mamy możliwość cieszenia się obecnym komfortem życia. Ciężko wyobrazić sobie dom bez lodówki, biuro bez laptopa, relaks bez muzyki, czy filmu.

Historia tej dziedziny sięga starożytnej Grecji, gdzie po raz pierwszy zaobserwowano działania potartego bursztynu na pyłki i kawałki włosów. Jednak rozwój nauki nastąpił znacznie później, bo w XVII wieku. Za prekursora uważa się Williama Gilberta, który wynalazł versorium, czyli pierwszy elektroskop. Złoty czas dla elektroniki to XIX wiek. Wtedy powstało najwięcej wynalazków, dzięki którym nasze współczesne życie jest możliwe.

Obecnie elektryczność zyskała miano dobrej energii. To wszystko za sprawą braku szkodliwych odziaływań na środowisko naturalne. Wprowadzanie i stałe ulepszanie elektrycznych rozwiązań np. do świata motoryzacji, być może przyczyni się do polepszenia kondycji naszej planety, czyli największego problemu współczesnego świata.

Zawody związane z branżą elektryczną są jednymi z najbardziej pożądanych na rynku pracy a zapotrzebowanie stale rośnie. Niezbędna jest tutaj wiedza z zakresu fizyki, matematyki, analityczny umysł i umiejętność skupienia. Uprawnienia do wykonywania zawodu można nabyć za sprawą kursów, szkół technicznych oraz wyższych.

Czego możemy życzyć świętującym? Przede wszystkim bądźcie bezpieczni, ale również skupieni i spełnieni!